Pogoda a transport drogowy

    Patrząc na dzisiejszą aurę za oknem nie trudno stwierdzić iż nie sprzyja ona poruszaniu się samochodów. Wielu z nas - kierowców, doświadczyło na sobie trudności z jazdą po śliskiej, zaśnieżonej bądź oblodzonej jezdni, i tylko nasze umiejętności pozwalały nam dzisiaj w niektórych sytuacjach drogowych wyjść cało z opresji. Problemy z ruszaniem, poślizgi, utrudnione hamowanie, dziś wyłania się na światło dzienne właściwa ocena swoich umiejętności, bo o ile na suchej nawierzchni uważamy się za znakomitych kierowców, bo nie spowodowaliśmy wypadku bądź stłuczki to w takie dni jak dziś weryfikujemy tą samoocenę i wystawiamy sobie nową, już bardziej zbliżoną do optymalnej.

    Rzeczą jasną jest że dotyka to transport ciężarowy, i to o wiele bardziej niż osobowy, gdyż gabaryty i ciężar takich samochodów jest zdecydowanie większy. Opanowanie samochodu ciężarowego w poślizgu jest często niewykonalne ( w autach osobowych bardzo często z poślizgu wychodzi się bez szwanku), droga hamowania kilkudziesięcio tonowego pojazdu ( i tak mocno wydłużona na suchej nawierzchni ) zwiększa się na zimowych drogach niebywale. Każdy kto zdecyduje się na podróż w taką pogodę jak dziś stawia sobie nie lada wyzwanie. Nawet nawracanie czy też cofanie pomiędzy górami usypanego z odśnieżania śniegu jest nie prostą sprawą, wszędzie jest wąsko, i mało przestrzeni wolnej od śniegu.

    Niestety w dzisiejszych skomercjalizowanych czasach nawet i to, że dostarczenie towaru jest niezwykle trudne bądź niemożliwe, nie przeszkadza klientom przy natrętnym obstawaniu przy stanowisku że materiał ma być natychmiast u niego i jego nic nie obchodzi, przykładów jest wiele :" Mnie nie obchodzi że jest zima, co roku jest zima, ja muszę mieć towar na jutro rano, płacę - wymagam". Nie można się nie zgodzić z tym zdaniem jednego z lekko zdenerwowanych klientów firmy, gdyż ma on w zupełności rację, jednakże rad byłbym niezwykle ja i na pewno wielu innych ludzi z branży, gdyby klient podchodził do takich spraw z przynajmniej najmniejszą dozą ludzkich uczuć i trzeźwego spojrzenia na rzeczywistość.
Jasne jest że każdy robi co może by dostarczyć towar do klienta, począwszy od sprzedawcy, a kończąc na kierowcy, ale niektóre sytuacje drogowe, bądź aura skutecznie temu zapobiegają i mimo naszych wysiłków nie wszystko przebiega tak jak byśmy sami oraz kontrahent oczekiwali.

   Każdy dba o swoje interesy: Klient potrzebuje materiału do swojej produkcji, spedycja - sprawnych samochodów nie leżących w zaspach lub ślizgających się pod górę, dlatego do każdego należy podchodzić z szacunkiem i zrozumieniem jego sytuacji, a wypośrodkowanie się przez każdą stronę i zrozumienie elementarnych spraw natury na pewno wszystkim pomoże w rozwijaniu przyjaznej współpracy.